czwartek, 23 czerwca 2022

Sławomir Mrożek „Krótkie, ale całe historie”

Chyba tylko w przypadku nielicznych książek, pamiętam dokładny czas i miejsce ich czytania. Zazwyczaj w przybliżeniu mogę określić moment życia, w którym spotkałam się z daną książką – posiłkując się odniesieniami do etapu edukacji, czy pracy. Bardzo możliwe, że fakt pierwszego czytania „Krótkich, ale całych historii” Sławomira Mrożka zapamiętam z dokładnością do roku. Z drugiej strony, co to za sztuka zapamiętać rok 2020.